W najczarniejszych snach red. Michnik nie mógł chyba przypuszczać, że jego organa przyczynią się do ocieplenia relacji miedzy narodowcami z ONR i libertynami z Ruchu Palikota! A jednak, stało się! Oto skutek nagonki na debatę, która miała się odbyć na Politologii UMCS, ale po interwencji GW, została odwołana. Dyskutanci spotkali się na ulicy. Stereotyp wykreowany przez reżymowe media kazałby się spodziewać zadymy, pyskówek i bijatyki. A rzeczywistość wyglądała tak:
Marian Kowalski, rzecznik prasowy ONR i Michał Kabaciński, poseł RPP – zabrakło dla nich miejsca na Politologii UMCS, więc w otoczeniu studentów i dziennikarzy wymieniają uprzejmości na ulicy umawiając się na debatę w innym miejscu. Apelują do wyższych uczelni Lublina o umożliwienie im publicznej konfrontacji na argumenty.
Czy Michnik to przeżyje? "Faszyści" i "lewacy" nie piorą się po pyskach? Nie tak miało być, przyjaciele!
Przedstawicielka Dziennikarstwa UMCS - dobra mina do...
Marian Kowalski prezentuje zdjęcie swojego Dziadka - żołnierza wojny 1920 - oraz ordery Ojca odznaczonego za walkę o Wolną Polskę w czasie II wojny światowej. Dobrze, że nie widzą tej Polski, w której reprezentant legalnej organizacji patriotycznej nie ma wstępu na wyższą uczelnię...
Tłum zainteresowanych debatą otacza Kowalskiego i Kabacińskiego na konferencji prasowej.
Zdjęcia i tekst - Paweł Chojecki
Wieczorem na naszym kanale na YT zamieścimy relację z dzisiejszych wydarzeń pod UMCS. Już teraz można tam obejrzeć wystąpienia Mariana Kowalskiego po Marszu Niepodległości.
Nasze poprzednie informacje w temacie:
W Lublinie faszyzm nie przejdzie!
Rzecznik ONR o debacie na UMCS
Komentarze