Podczas, gdy u nas trwa zmasowany atak na PiS i Jarosława Kaczyńskiego, a Prezydentowi odmawia się nawet drewnianego krzyża na Krakowskim Przedmieściu, Polonia i dalecy Jankesi…
Rada Chicago postanowiła, by imieniem Lecha Kaczyńskiego nazwać aleję w polskiej dzielnicy miasta. Uroczystości odbędą się 11 listopada. To nad wyraz godny sposób uczenia pamięci Prezydenta i wyrażenia szacunku dla narodu polskiego.
Komentarz jest zbyteczny. Postawię tylko pytanie: „Nie wstyd wam (celowo z małej litery)?”
Paweł Chojecki