Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
64
BLOG

POLSKA KOLONIĄ GOSPODARCZĄ

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 9

Od dawna słyszymy głosy o rabunku Polski. Stanisław Michalkiewicz pisze o drenażu naszych pieniędzy przez międzynarodówkę finansową, Radio Maryja grzmi o wyprzedaży za bezcen majątku narodowego, wolnościowcy ostrzegają o celowym blokowaniu polskiej przedsiębiorczości przez ucisk fiskalno-biurokratyczny. Ale Tuskowsczyzna idzie już na całego…

 Polska okazała się łakomym kąskiem także dzięki ogromnym złożom gazu łupkowego. Niektórzywiążą nawet katastrofę pod Smoleńskiem z potrzebą pozbycia się oporu przed „właściwym” zagospodarowaniem tego bogactwa. Nawet niesławna gazeta dała sugestywny tytuł do jednego ze swoich tekstów: „W katastrofie w Smoleńskuzginęli rzecznicy dywersyfikacjienergii”.

Sposób wywianowania zagranicznych koncernów od początku wzbudzał protest – oddaliśmy prawo do wierceń i późniejszego wydobycia za mniej niż pól darmo. Pomyślałem, że to może cena za rozmieszczenie rakiet patriot i amerykańskich żołnierzy na terytorium RP. Pokazywałoby to jak nieudolnie negocjujemy z Amerykanami, ale dawałoby nadzieję, że jednak jesteśmy jeszcze w zachodniej strefie wpływów.

Okazuje się jednak, że patrioty będą przyjeżdżały do nas tylko gościnnie raz na kwartał i to w wersji ćwiczebnej, a gaz z inicjatywy PO oddamy za darmo

Paweł Chojecki

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka